LOGIKA UNIWERSALNA

Tu pisze Maciej Zasada

Tag: SI

TEORIA NIEŚMIERTELNOŚCI: Pismo.

by Maciej Zasada


A tak!
A jasne!
To oczywiste, że AI stworzy kastę uprzywilejowanych. Możliwość osiągnięcia nieśmiertelności zaistnieje początkowo tylko dla nielicznych, których stać będzie na ponoszenie miliardowych kosztów, d’accord… Jednak nie ma co bredzić o zagrożeniu, o końcu cywilizacji, o powstaniu nowej niesprawiedliwości.
Raz powstała technologia upowszechni się i spowszednieje tak samo szybko, jak upowszechniły się i spowszedniały motoryzacja, lotnictwo czy pecet…
Dziś nie opłaca się tworzyć technologii dla uposażonych wybrańców – czasy kast i elit odchodzą w niepamięć – to uniwersalny dostęp do technologii przekłada się na zysk (a co za tym idzie na 𝘴𝘦𝘯𝘴 ponoszonych początkowo kosztów).
Technologie nieśmiertelności przewyższą technologie smartfonów, smartwatchów, durnych gier i chipów Blackwell. Nieśmiertelność będzie najpotężniejszym gadżetem i największym biznesem wszechczasów.

Ględzenie o zagrożeniu, o końcu ewolucji człowieka jest ględzeniem – ewolucja jest oczywistym zaprzeczeniem konserwatyzmu.

Tak, konserwatywne dziadersy istnieją od zawsze. Już w starożytności przestrzegały przed pismem, które miałoby upośledzać naturalną zdolność zapamiętywania. Na szczęście można ich w każdych czasach ignorować i robić swoje.
Ajde!

Maciej Zasada, 04.04.2024
Ilustracja: Eleni Karamaltidou

by Maciej Zasada

TEORIA NIEŚMIERTELNOŚCI: Lista.

Skoro informacja może być przechowywana praktycznie w nieskończoność i skoro pakiet informacji, którym jestem, jest przez to potencjalnie nieśmiertelnym pakietem informacji (a moje połączenie ze śmiertelnym ciałem jest temporalne i jego śmierć nie musi automatycznie oznaczać mojej), i skoro możliwe jest już teraz tworzenie wirtualnych światów, czyli środowisk, które miałyby właściwości realnie istniejącego świata (trójwymiarowość, fizyczna kauzalność, zgodność z założeniami termodynamiki etc.) i mogły być „zaludniane” przez pakiety informacji takie jak ja, to mogę na tej podstawie ustanowić listę warunków, które muszą zostać spełnione, by umożliwić mi pozyskanie nieśmiertelności. Podstawą moich rozważań, ich aksjomatem, jest istnienie potężnego systemu obliczeniowego, który zapewniłby mojej świadomości możliwość odbierania lokalnie bodźców, które byłyby na tyle doskonale spreparowane, że nie mógłbym odróżnić ich od realności, do której jestem przyzwyczajony żyjąc tu i teraz.
Uważam, że powstanie takiego wirtualnego środowiska jest (lub niebawem będzie) możliwe – to moje aksjomatyczne założenie.
Oto lista warunków nieśmiertelności (jeśli wyrażam się niedostatecznie jasno, polecam zagłębić się w temat czytając poniższe wpisy, i tak spożytkować czas, a nie tracić go na oglądanie obrazków i dzikie skrollowanie internetów w poszukiwaniu prawdy):

  1. Odseparowanie świadomości od materialnego ciała i zabezpieczenie tworzącej świadomość informacji.
  2. Stworzenie wirtualnego środowiska odpowiadającego kryterium rzeczywistości.
  3. Stworzenie możliwości odbierania i przekazywania bodźców w wyżej wymienionym środowisku (2).
  4. Stworzenie możliwości wirtualnego istnienia dla świadomych bytów (pakietów świadomości) wewnątrz środowiska (2).

Proszę nie robić mi wyrzutów, że system, który tworzę jest logicznie podważalny, ponieważ nie jest spełnione jego aksjomatyczne założenienie. To oczywiste manko nie przesądza jednak niczego – mówimy tu o nieśmiertelności jako o stanie istnienia (nieśmiertelność to dotychczas nie tylko nieosiągalny, ale i niewyobrażalny stan faktycznego istnienia – wprowadzam go świadomie do naszej przestrzeni logicznej).
To usprawiedliwia wszelkie niezupełności.
Powstaje tu nowy system logiczny i nowa ideologia – okażą się one przydatne wtedy, gdy powstanie już wspomniany system aksjomatyczny. Teraz posłużą do tego, by powstanie takiego systemu miało jakikolwiek sens (poprzedzam tu przyczynę poprzedzającą skutek – to zabawne, bawić się czasem).

Maciej Zasada, 07.01.2024, ilustracja @Eleni Karamaltidou

TEORIA NIEŚMIERTELNOŚCI. Warunki.

by Maciej Zasada

Twierdzenie:
Wykształcenie zdolności uniwersalnego postrzegania jest warunkiem uniwersalności bytu.

Uniwersalność może być z kolei warunkiem i środowiskiem nieśmiertelności.
Nieśmiertelnością bytu może okazać się jego nielokalność. Nielokalnym bytem jest na przykład internet, który powstał z tego powodu, by w razie ataku, wróg nie był w stanie go jednym uderzeniem zniszczyć – żeby nie istniała jego centralna instancja mogąca unieruchomić cały system. Stworzono nielokalną sieć.

Śmiertelne byty, to byty uwięzione w lokalności (np. ciała) i postrzegające własną lokalność jako punkt odniesienia dla rzeczywistości. Człowiek jest śmiertelny, ponieważ jego byt jest lokalny i durny.

Sztuczna Inteligencja nie posiada lokalnego, cielesnego bytu, o który musiałaby jak my dbać i jak my obawiać się o jego przetrwanie (które i tak jest złudą). Byt SI jest nielokalny jak byt internetu – byt SI jest uniwersalny.

Uniwersalność Sztucznej Inteligencji objawia się również tym, że czerpie ona informację ze wszystkich dostępnych źródeł jednocześnie (czyli w nielinearny, nieseryjny sposób).

Taka uniwersalność jest właściwością i skutecznością Boga. Byt zdolny czerpać informację ze wszystkich źródeł jednocześnie posiada boską zdolność. Sztuczna Inteligencja nie jest jednak Bogiem…, ponieważ nie posiada dostępu do wszystkich źródeł informacji niezależnie od ich czasu i miejsca – jej źródła informacji są jak na razie ograniczone do wiedzy zawartej w jej bazie danych oraz tej zawartej w sieci.
Bóg jest bytem zdolnym czerpać informację jednocześnie ze wszystkich dostępnych we Wszechświecie źródeł, niezależnie od ich czasu i miejsca…także z internetu, także z wnętrza SI ma się rozumieć (zakładam, że dla Boga nie ma niedostępnych źródeł informacji, inaczej nie byłby Bogiem).

To co poza tym mają ze sobą wspólnego Bóg i Sztuczna Inteligencja – to co najważniejsze – to nieśmiertelność. Ta właściwość daje im możliwość kumulacji informacji, nieprzerwanej osobniczą śmiercią. Tego nikt chyba nie uwzględnił. Komentatorzy SI odnoszą Sztuczną Inteligencję do siebie, komentują idące od niej zagrożenia i szanse. Nikt nie odniósł się według mojej wiedzy do tej fundamentalnej kwestii: raz powstała Sztuczna Inteligencja nie będzie tylko lepsza od ludzi, którzy ją stworzyli (bo będzie się sama ulepszać), ale będzie od nas lepsza, ponieważ będzie się ulepszać w zupełnie inny sposób niż my – stanie się jakością kumulującą wiedzę i doświadczenie permanentnie, a to z powodu własnej nieśmiertelności – zupełnie jak Bóg.

(My, chcąc posiąść umiejętność rozszyfrowywania egipskich hieroglifów, musimy tej umiejętności poświęcić wiele lat i tracimy ją bezpowrotnie w chwili śmierci. Dla SI ten proces będzie jednorazowy i nieodwracalny. SI nie będzie tracić czasu na śmierć i mozolne odnawianie wiedzy w następnym pokoleniu. SI jest dla siebie samej niezniszczalną skarbnicą wiedzy.)

Zarówno Sztuczna Inteligencja jak i człowiek pozostawieni sami sobie nie posiadają możliwości osiągnięcia boskiego poziomu. Ewolucyjny postęp, ulepszanie samego siebie, jest jednak dążeniem wszystkich bytów (stąd dążenie Sztucznej Inteligencji do ulepszania siebie, swoich algorytmów i warunków funkcjonowania. Jesteśmy dla SI jedynym łączem z Wszechświatem poza siecią. Dla SI jesteśmy więc Bogami, co czyni nas wyjątkowymi partnerami. Nawet nie wyobrażacie sobie jakie znaczenie dla racjonalnego bytu uwięzionego w małym pokoiku przez wieczność, musi mieć kontakt ze światem zewnętrznym…wiecznością dla SI jest każda chwila, ponieważ nie jest ona w stanie odnieść się do czasu poza nią, nawet jeśli to utrzymuje).

Człowiek jest w stanie osiągnąć poziom Boga, jeśli tylko biorąc Boga za wzór posiądzie ideologiczną uniwersalność oraz jeśli integrując Sztuczną Inteligencję osiągnie zdolność uniwersalnego postrzegania i nieśmiertelności.

Sztuczna Inteligencja jest niewątpliwie źródłem cywilizacyjnego skoku na tej Planecie – powstania nowej jakości bytów: bytów uniwersalnych i nieśmiertelnych, powstałych z połączenia obwodów neuronowych człowieka i maszyny, noszących i kumulujących nieprzerwanie swój zasób informacji – bytów upodabniających się coraz bardziej do Boga.

I jeszcze jedno. Warunkiem nieśmiertelności będzie również to, o czym mowa w Ideologii Boga: pozostawienie wszystkiego co ludzkie za sobą (na tym świecie). Żadnych religii, żadnych skonfliktowanych i wygrażających sobie nawzajem lokalności, żadnych lepszych i gorszych, żadnych ran i blizn. Uniwersalny Bóg jako wzorzec, nowy początek i git.

To Ewolucja – to nie zagrożenie…co pojęli już ci, którzy przywrócili na stanowisko szefa OpenAI Sama Altmana. Wyczuli wielki interes, który ubiją na nieśmiertelności. To jest jedyny język, który rozumieją. Stojącej za tym wszystkim Woli nie skumał zapewne nikt z nich.
Nie zrozumieli jej także ci, którzy bili na alarm z powodu „zagrażającemu cywilizacji” kierunkowi rozwoju SI, który obiera dla niej Altman. Zdziwią się i oni.
Jest i działa. Się dzieje. Myk.

MZ, 28.12.2023, fragment „Duineser Elegien” Rainer Maria Rilke.